Recenzja albumu Two Door Cinema Club "Tourist History"

1. Cigarettes In The Theatre
2. Come Back Home
3. Do You Want It All?
4. This Is The Life
5. Something Good Can Work
6. I Can Talk
7. Undercover Martyn
8. What You Know
9. Eat That Up, It's Good For You
10. You're Not Stubborn



Sam Halliday, Alex Trimble oraz Kevin Baird to pochodząca z Irlandii Północnej trójka znajomych, których połączyło zainteresowanie muzyką. W 2007 roku założyli zespół Two Door Cinema Club, który początkowo zdobywał popularność za pośrednictwem portalu MySpace. Na pierwsze płytowe wydawnictwo przyszedł czas dwa lata później w postaci EP-ki "Four Words To Stand On", która spotkała się z bardzo pozytywnym przyjęciem przez krytyków i słuchaczy. Z kolei długogrający debiut ukazał się początkiem 2010 roku. To właśnie jemu poświęcony będzie dzisiejszy tekst.

Osoby lubujące się w skocznym indie rocku z domieszką popu oraz elektroniki powinny być usatysfakcjonowane recenzowanym dziś krążkiem. Chłopcy na swoim debiucie zaserwowali słuchaczom dziesięć wpadających w ucho kawałków okraszonych niezwykle optymistyczną melodią. "Tourist History" jak dla mnie jest świetnym tłem dla codziennych czynności - dobrze słucha się go podczas podróży autobusem, sprzątania czy gotowania. Bardzo przyjemna płyta z dużą dawką przebojowości, ale raczej nie będąca pozycją, w którą można by dogłębnie się wsłuchiwać. To po prostu nagrany z dużym luzem materiał, który ma umilić czas. Bo i takie albumy są w muzyce potrzebne. Wspólnym mianownikiem wszystkich kompozycji jest ich ogromna chwytliwość - nawet pozycje o dużo spokojniejszym tempie posiadają taką cechę. Krążek muzyków jest dowodem na to, że świetnie czują się w lekko gitarowych, radośnie brzmiących aranżacjach.

"Something Good Can Work" to najbardziej znany utwór Two Door Cinema Club i najbardziej uzależniająca piosenka z tego albumu. Niesamowicie pozytywna i wręcz porażająca swoją energią - nie sposób się przy niej nie uśmiechnąć. Wysoki poziom prezentuje również utwór "Undercover Martyn", w którym niezwykle podoba mi się brzmienie gitary. Przywołuje na myśl beztroskie, letnie dni. Jeśli spodobały Wam się wyżej wymienione pozycje, na pewno nie pozostaniecie obojętni na rytmiczne "What You Know" i szybko rozkręcające się "Cigarettes In The Theatre" z wyróżniającą się gitarą. Pulsujący początek "Come Back Home" przeradza się w elektryzujący, ale jednocześnie niesamowicie urokliwy podkład. Niczym specjalnym nie wyróżniają się niesamowicie przewidywalne "This Is The Life" oraz nieco taneczne "I Can Talk" - to tylko kolejne dynamiczne pozycje w tym zestawiku skocznych melodii. Rozlazłe "Do You Want It All?" niestety zaliczyłabym do słabszych kompozycji z tej płyty. Z kolei "Eat That Up, It's Good For You" jest dla mnie zbyt chaotyczne. W pierwszej części utworu mamy do czynienia z lekką i uroczą melodią, później następuje większe nagromadzenie dźwięków, które niespecjalnie mnie przekonuje. "You're Not Stubborn" ma pogodną melodię, ale brakuje mi w tym kawałku zadziorności i jakiegoś mocniejszego elementu.

Jeśli poszukujecie lekkiej, nieabsorbującej dawki muzyki, ta płyta jest dla Was. Chłopakom z Two Door Cinema Club świetnie wychodzą kawałki w takim beztroskim klimacie. "Tourist History" to płyta nie wybitna, ale dobra, z dużą ilością niezwykle przyjemnych melodii. Melodii idealnych na wiosenno-letni okres.

Ocena: 6/10