Recenzja albumu Alicii Keys "Songs In A Minor"

1. Piano & I

2. Girlfriend

3. How Come You Don't Call Me

4. Fallin'

5. Troubles

6. Rock Wit U

7. A Woman's Worth

8. Jane Doe

9. Goodbye

10. The Life

11. Mr. Man

12. Never Felt This Way (Interlude)

13. Butterflyz

14. Why Do I Feel So Sad

15. Caged Bird

Alicia Augello Cook, znana pod pseudonimem Alicia Keys jest amerykańską wokalistką, multiinstrumentalistką (gra m.in. na fortepianie i wiolonczeli) i autorką tekstów. Jej muzykę można określić jako soulową, r&b oraz pop. Swoją karierę zaczęła w 2001 roku, aktywna muzycznie jest do teraz. Przedstawię dzisiaj recenzję przełomowego, debiutanckiego albumu Alicii, który wywarł ogromny wpływ na muzykę r&b.

Swój debiutancki album "Songs In A Minor" Alicia Keys wydała 5 czerwca 2001, nakładem wytwórni J Records. Krążek osiągnął niewiarygodny sukces: otrzymał aż pięć nagród Grammy w 2002 roku, a rozszedł się w ilości blisko 12 mln egzemplarzy. Warto wspomnieć, iż Alicia miała ogromny wkład w przygotowanie tego albumu. Nie tylko zaśpiewała, ale i napisała oraz skomponowała większość piosenek.

Na albumie znajdziemy same perełki. Począwszy od otwierającego płytę niezwykłego intra "Piano & I", w którym artystka odwołuje się do swoich muzycznych inspiracji, promującego płytę "Fallin'", trochę gospelowego numeru, który osiągnął ogromny sukces na listach przebojów, kolejnego singlowego numeru "A Woman's Worth", w którym artystka mówi o swoim znaczeniu jako kobiety, utworu "Never Felt This Way (Interlude)", który też jest wart uwagi: bardzo wzruszający i bardzo krótki, zdecydowanie chciałoby się, by trwał dłużej, a skończywszy na utworze "Butterflyz", który został napisany przez Alicię w weku 14 lat. Bardzo spokojny i subtelny utwór, przy którym nie sposób nie odpłynąć. Mocne punkty na albumie można by wymieniać i wymieniać: "Goodbye", "Why Do I Feel So Sad", "Caged Bird", "The Life" to kompozycje również świetnie napisane i skomponowane.

Krążek obfituje w numery przepełnione dźwiękami fortepianu, ale również w soul, r&b, jazz, gospel, a nawet w elementy hip-hopowe. Ta prawdziwa mieszanka wybuchowa. Przy nagrywaniu płyty wspomogli artystkę: Prince, który jest autorem utworu "How Come You Don't Call Me", oraz Jimmy Cozier, z którym Alicia stworzyła duet w "Mr. Man". Jej teksty dotyczą głównie miłości, chociaż inne aspekty życia także znalazły na tym krążku miejsce.

"Songs In A Minor" to jeden z najważniejszych soulowych albumów na świecie i dlatego trzeba go koniecznie znać. Nie tylko osiągnął niebywały sukces, ale również wyznaczył nowe ścieżki w muzyce soulowej i r&b. Alicia Keys stała się nową gwiazdą czarnej muzyki. Krążek posiada słabe momenty, ale nie na tyle słabe, aby nazwać je złymi. Jednak tych mocniejszych punktów jest znacznie więcej.

Ocena: 8/10